niedziela, 27 października 2013

Rozdział 13.

Do końca lekcji nie powiedziałam ani słowa, byłam niepewna nawet co mam mówić i bałam się że znowu przyłapie mnie nauczyciel. Nie chciałam spędzić dzisiejszego wieczoru zostając za kare w szkole. Skończyłam szybko zadanie, co spowodowało, że miałam dobre dziesięć minut wolnego czasu, zanim skończyła się lekcja. Postanowiłam wyjść na zewnątrz i po prostu popatrzyć przez okno. Dzwonek oznajmujący koniec lekcji przerwał moje zajęcie. Kiedy wychodziłam przez drzwi od klasy żeby wydostać się się na korytarz, w kieszeni zadzwonił mi telefon. Szybko go wyciągnęłam, spostrzegając, że mam nową wiadomość.
Od : Harry
Mamy pięć minut przerwy , aż zacznie się następna lekcja, spotkamy się w bibliotece. xx
Na co odpowiedziałam:
Do: Harry
Moja następna lekcja jest na drugim końcu szkoły. Nie mogę ryzykować spóźnieniem, przepraszam.
Wysłanie wiadomości trwało kilka sekund, och dzięki Bogu że nasza szkoła ma takie świetne wifi.
Od : Harry
Cztery minuty. Już tam jestem, nie zostawiaj mnie. xx
Wzięłam głęboki oddech i rozważyłam dwie możliwe decyzję zanim się zgodziłam.
Do: Harry
Daj mi 10 sekund .
Natychmiast zaczęłam się zbierać. Byłam wdzięczna, że moja klasa była niedaleko biblioteki. Zauważyłam Harry'ego nonszalancko opartego o drzwi.
Uniosłam brwi ,
- Jest zamknięta- powiedziałam, zerknęłam przez małe okienko, żeby zobaczyć zgaszone światła.
Harry uśmiechnął się.
- Nie wiesz, że biblioteka otwarta jest tylko w poniedziałki , środy i piątki ?
- Emm, nie - zaśmiałam się.
- Więc dlatego chciałeś się ze mną tutaj spotkać, tak? - założyłam ręce skrzyżowane na piersi.
Wzruszył ramionami i przybliżył się do mnie.
- Chciałem się z tobą zobaczyć .
- Dlaczego ? - Zapytałam .
Zamiast odpowiedzieć na moje pytanie odwrócił się i otworzył drzwi od biblioteki ,
- Chodź za mną .
- To jest otwarte... - gapiłam się.
Harry wzruszył ramionami ,
-Tak, drzwi są zawsze otwarte. Kiedyś przychodziłem posiedzieć tutaj w ciszy i spokoju.
- Więc opuszczasz lekcje. - stwierdziłam
- Czasem - Harry odpowiedział trochę zbyt szczerze.
-Przepraszam , ale ja...
- Po prostu chodź Harley- Harry jęknął , biorąc mnie za rękę . Bez mojej zgody i wbrew mojej woli , on wciągnął mnie do prawie całkowicie ciemnego i pustego pomieszczenia
- Co zwykle robiłeś jak przychodziłeś tutaj?
Zapytałam, moje palce ślizgały się po grzbietach książek, które zostały schowane w jednej z wielu drewnianych półek. Można się tutaj zgubić, to prawie jak labirynt .
-Po prostu siedziałem i nic nie robiłem, to miłe, wiesz? Być samemu.- mówił , jego oczy utkwione były na półce przy której stałam, gdy podszedł do mnie. Wkrótce z dala słyszałam jego nierówny , ciężki oddech. Był zakłopotany.
- Ale robi się to nudne po jakimś czasie - wyszeptał, jego oczy błyszczały patrząc w moje. Natychmiast spojrzał w dół na moją rękę .
- Ale teraz , ponieważ jesteśmy we dwóch, pomyślałem, że możemy spróbować czegoś innego - wyszeptał , poczułam jego usta nad szyją ,zanim zostały umieszczone tuż przed moimi ustami .
Wziąłem głęboki oddech, oczekując, że oprze się i pocałuje mnie, lecz tylko uniósł rękę i poklepał mnie po ramieniu.
-Gonisz- zawołał a jego wysoka, ciemna postać zniknęła w mgnieniu oka zanim zdążyłam nawet mrugnąć.
Uśmiechnęłam się,
-Możesz uciekać, ale nie ukryjesz się Styles! - krzyknąłem za nim, i od razu pobiegłam podążając za cieniem, który rysował się na drewnianych półkach.
Słyszałam jego słaby śmiechem i natychmiast odwróciłam się w kierunku hałasu,ale zastałam tylko pusty róg.
Zastanawiałam się jak to możliwe, że uciekł tak szybko i gdzie sie schował. Miałam już zawrócić, ale poczułam silny uścisk dłoni wokół mojej talii i momentalnie moje nogi oderwały się od podłogi. Z moich ust wydał się trochę przeraźliwy krzyk, aż zdałam sobie sprawę, kto to był. Harry zaczął się śmiać.
- Harry postaw mnie ! - krzyczałam śmiejąc się .
Gdy słowa opuściły moje usta, moje stopy natychmiast odzyskały swoją pozycję na ziemi. Odwróciłam się, aby spojrzeć na niego. Stał z dzikim uśmieszkiem na twarzy.
- Co ?- zaśmiałam się z roztargnieniem kładąc rękę na biodrze.
Bez ustnej odpowiedzi, Harry owinął ramiona wokół mojej talii, a jego czoło spoczywało na moim. Jego oczy trzepotały zamknięte i zebrał się na odwagę, by szepnąć,
- Harry, nie sądzę...
Moje słowa zostały szybko stłumione przez usta Harry'ego, które bez problemy połączyły się z moimi. Poczułam nieznane mi dotąd uczucie. Niepewnie owinęłam ramiona wokół jego szyi, a jego loki łaskotały moje ręce i oczy. Za każdym razem kiedy nasze usta się spotkały, cały czas czułam, jak bardzo bije moje serce. Zastanawiałam się, czy to słyszy.
Nagle przerwałam pocałunek.
-Dzwonek ! -krzyknęłam
- Dzwonił już? Słyszałeś? O Boże nie mam zamiaru się spóźnić na zajęci , nie mogę się spóźnić -  kontynuowałam moje słowa, patrząc na Harry'ego szeroko otwartymi oczami.
Harry tylko wzruszył ramionami ,
- W bibliotece nie słychać dzwonka.
- I co ja mam teraz zrobić? - zapytałam
- Zostań ze mną - zasugerował Harry .
- Ale wtedy opuszczę lekcję - zauważyłam.
Harry przewrócił oczami ,
- I co?
- I to, że nie mogę opuścić lekcji ! Przyłapią mnie.
- Nie przyłapią- Harry zapewnił mnie .
Uniosłam brew,
- Skąd wiesz ?
- Robiłem to już kilka razy i nigdy mnie nikt nie przyłapał.
- No, to było rok temu, prawdopodobnie zainstalowali już tu zaawansowane technologicznie kamery bezpieczeństwa - Stwierdziłam, moje oczy obserwowały ściany i szukały wszelkich dowodów malutkich czarnych kamer i je znalazłam.
- Zostaniesz? -zapytał łapiąc moją rękę.
Choć jego twarz była zamazana przez to, że był pół mrok w pomieszczeniu, mogę powiedzieć że miał wypisaną na twarzy obawę.
Przygryzłam wargę i pozwoliłam sobie na westchnienie,
- Dobrze.

_________________
ELOOOOOSZKA :D
Przepraszam, że zwlekałam z rozdziałem aż do niedzieli, ale wcześniej na prawdę nie dałam rady.
Tak więc przed wami rozdział 13 ! 
Powiem wam szczerze, że według mnie Harry zapracował sobie na opinię takiego niezbyt miłego gościa, a tu proszę bardzo jaka scena w tym rozdziale :D 
Użyję jednego słowa, aby o opisać : "Awwww" 
Sama się tego nawet nie spodziewałam :D 
Nie będę dzisiaj pisać co wydarzy się w następnym rozdziale, gdyż to będzie niespodzianka :D 
A może ktoś ma jakąś swoją wizję co będzie się działo ? 
Jeśli tak to piszcie w komentarzach ;) 
EEMM POWIEDZMY, ŻE NOWY ROZDZIAŁ POJAWI SIĘ W OKOLICACH ŚRODY-CZWARTKU. 
Pozdrawiam i do następnego ;D

12 komentarzy:

  1. Albo będzie ta scenka yhm yhm (zboczona ja) albo ich przyłapią

    OdpowiedzUsuń
  2. zboczona scenka i ich przyłapią hahaha

    OdpowiedzUsuń
  3. jezu jak ja kocham to tłumaczenie :3
    no i kocham Ciebie za to że jej tłumczysz ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ma być zboczona scena. (sorry sama siebie nie ogarniam).
    Harry ♥ Tak przychodził sobie tam tylko posiedzieć.. Hmm ? Dobra uznajmy że wierze.
    Ciekawe co tam będą robić...
    Świetny rozdział.
    Czekam już na next.
    Pozdrawiam ♥
    ~ @Roxy_Wachowiak
    ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam ze zniecierpliwieniem na nextaaaa świetnie tlumaczysz pełen podziw ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. YYYY przyłapią ich jak będą się całować ???Nie wiem ale nie moge sie doczekać nexta !!!!

    PS Pozdrawiam tłumaczke i wszystkich czytelników

    OdpowiedzUsuń
  7. awwww jakie boskie <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Dokładnie: Awwwww!!! Jest super rozdział, już nie mogę się doczekać następnego! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. świetnie tłumaczysz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń