piątek, 18 października 2013

Rozdział 11.

- Musisz wyjść, Harry - szepnęłam, próbując wydostać się z jego uścisku.
Zmarszczył brwi,
- Co? Dlaczego? - Zapytał, przeczesując swoje włosy dłonią.
- Jesteś tutaj, a w zasadzie nie powinieneś.- jęknęłam
- Powinienem - odpowiedział szybko.
- Nie powinieneś- powiedziałam mrużąc na niego oczy.
- Dobrze, jeśli na prawdę chcesz żebym poszedł, to pójdę.-wymamrotał, podszedł do okna, oparł się o ramę i po prostu stał nie robiąc nic dalej.
- Jest jakiś problem ? -zapytałam
Harry podrapał się po karku i wzruszył ramionami,
-Ja uh, nie wiem, jak się wydostać.
Podniosłam brew spoglądając na niego.
- Po prostu zejdź, tak samo jak wszedłeś. -praktycznie krzyknęłam .
Harry roześmiał się,
- To nie jest takie proste jak mówisz kochanie.
- Jeśli tu wszedłeś to na pewno możesz się też jakoś wydostać-wszystko we mnie wrzało.
- Ok, ale jeśli złamię rękę lub kilka żeber to będzie twoja wina. -wymamrotał i wydostał się na dach.
Oparłam się o ramę okna i patrzyłam, jak Harry dotarł do końca dachu.
- Jestem, zrobię to -zawołał do mnie.
- Jeszcze jeden krok .
- Dobra -wzruszył ramionami.
- Mogę złamać sobie kark , ale to robię -kontynuował wołanie
- Dobrze -mruknęłam.
- I mogę dostać wstrząsu mózgu- kontynuował.
Wywróciłam oczami.
- No dawaj.
- To bardzo duży spadek -Harry uśmiechnął się, patrząc na mnie.
- Ta sytuacje jest dziwna, nadal chcesz przebywać w tym chaosie?- broniłam.
- Dla ciebie - zauważył.
Westchnęłam,
- Wchodź.
Uśmiech Harry'ego powiększył się kiedy wszedł z powrotem do mojego pokoju.
- Wiedziałem, że zmienisz zdanie -mruknął .
- Nie, mam po prostu zamiar zakraść się do drzwi.
Harry podniósł ręce do góry w obronie, a jego oczy rozszerzyły się,
- Co? Woah , nie, nie, nie, w tym przypadku myślę, że skok z powierzchni dachu, jest lepszym rozwiązaniem.
- Mój tata nie chce cie widzieć, inaczej jest z moją mamą- Zapewniłam go .
- Skąd wiesz? -Zapytał, unosząc brew .
- Prawdopodobnie są jeszcze w kuchni, sprzątają.
- Na pewno? - Zapytał.
- Jestem pewna - roześmiałam się.
- No to prowadź - Harry uśmiechnął się.
Wzięłam jego rękę i zaczęłam prowadzić go na dół korytarzem. Synchronizowaliśmy swoje ruchy, co brzmiało jak szłaby jedna osoba zamiast dwóch. Kiedy byliśmy już na dole tuż przy drzwiach, po domu rozbrzmiał dźwięk głosu mojego ojca.
- Harley? Harley jesteś tam? - Zapytał, a jego mamroczący głos był słyszalny w kuchni.
- Musimy porozmawiać -Skończył, słyszałam jak jego kroki zbliżają się do nas.
- Musisz się ukryć - zawołałam do Harry'ego .
- Ale już tu są drzwi.
- Musisz się ukryć ! Jeśli teraz wyjdziesz, ojciec cie przyłapie -wcięłam się.
Bez słowa Harry zanurkował za fotel, który był niewidoczny dla mnie i mojego ojca.
- Harley, oh jesteś. Musimy pogadać. -zaczął kiedy przyszedł do mnie.
- O czym? -Zapytałam, próbując udawać niewinną
- Wiesz o czym. -Wymamrotał.
- Harry ? -Zapytałam
- On nie jest dla ciebie Harley, nawet jeśli macie takie same naszyjniki.
- Po prostu go tylko spotkałeś, nawet go dobrze nie znasz - broniłam Harry'ego.
Mój ojciec uniósł brew ,
- A czy ty w ogóle go znasz ? -Zapytał.
- Cóż, n-nie, nie bardzo, ale pracuję nad tym -szepnęłam
Mój ojciec zwęził oczy,
- Czy jest coś złego z jego przeszłości, o czym nie chcesz mi powiedzieć ? -zapytał
- Nie -odpowiedziałam
- Widziałaś ile on ma tatuaży? A te wszystkie kolczyki? Mógł je chociaż wyjąć na dzisiejszy wieczór.
Zmarszczyłam brwi,
- O co ci chodzi? Jeśli chce się mieć kolczyki to je ma.
- Ja rozumiem jego postawę , ale jeśli...
Przerwałam mu w połowie zdania,
- Nie miałeś prawa go wyrzucić.
- On jest w pełni pozbawiony szacunku i miałem pełne prawo, żeby go wyrzucić z domu.
- Nie mogłeś być po prostu miły tak jak powiedziała mama? - Zaczęłam krzyczeć .
 Wiedziałam, że mój ojciec nigdy nie był jednym, który lubi widzieć mnie zdenerwowaną.
Przesunął dłonią po twarzy z czystej frustracji,
- Czy możesz mi obiecać, że będziesz się trzymać z dala od niego? -zapytał błagalnie.
Przygryzłam wewnętrzną stronę policzka.
-Nie mogę nic obiecać.
Obserwowałam, jak jego wargi zadrżały przed szeptem.
- Jeżeli wiesz, co jest dla ciebie dobre, to trzymaj się z dala od niego.
Z tymi słowami odwrócił się na pięcie i odszedł,odgłos jego kroków kierujących się w stronę kuchni stawał się słabszy i słabszy. Słyszałam szelest zza fotela, a przed oczyma ukazał się Harry wraz z jego kapeluszem.
- Poszedł już? - Zapytał.
- Tak. - Szepnęłam.
Harry podniósł się z kolan i potarł jeansy strząchając niewidzialny pyłek. Jego oczy znów przybrały niezwykły zielony odcień, zanim ruszył w moim kierunku. Gdy dotarł do drzwi odwrócił się twarzą do mnie,
- Dziękuję -Skinął głową.
- Za co? - Zapytałam.
Z roztargnieniem wziął wargę między zęby,
- Za to, że we mnie wierzysz.
Po chwili już go nie było.

__________


JOŁ, JOŁ ;D 
Taaa daaam ! Przed wami kolejny rozdział ! ^^
Większość myślała, że po słowach Harry'ego : "myślałem, że moglibyśmy się zabawić" będzie się coś działo, no ale niestety nic szczególnego nie było ;p 
 Zaczęłam czytać i powoli tłumaczyć nowy rozdział.
Mogę wam powiedzieć tyle, że Harley będzie miała niezłą pogadankę z pewną osobą od której dowie się kilku rzeczy ;D 
NOWY ROZDZIAŁ PRZEWIDUJĘ NA WTOREK.
(termin może ulec zmianie, ale jeśli już to rozdział pojawi się przed terminem, jakby coś ;p )  

Mam jeszcze do was pytanie ! ;D 
Chcielibyście, żeby pod każdym rozdziałem pojawiał się taki maluutki 'zwiastun' kolejnego? 
Dzisiaj pod rozdziałem się taki pojawia, a wy w komentarzach decydujcie czy mam robić tak dalej ;)  

20 komentarzy:

  1. rozdział świetny i czekam na następny ;)
    dobry pomysł z tymi zwiastunami <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie a ja tak chciałam tą scenę... :(
    Głupiego ma ojca. To co że chłopak ma tatuaże i kolczyki, to nie znaczy że jest zły. !!!
    Czekam na next.
    Pozdrawiam
    @Roxy_Wachowiak
    ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Taaak chcemy zwiastuny pod kolejnymi rozdziałami <33 Po prostu uwielbiam to opowiadanie i oczywiście twoje tłumaczenie *.* Nie mogę się doczekać kolejnego ;)
    `Jane

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten rozdział jest zarąbisty i ja bym chciała zwiastuny pod każdym rozdziałem

    PS pozdrawiam wszystkich którzy to czytają i tłumaczke ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. dobry pomysł z tym zwiastunem :) a rozdział cudny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA NEXT :)

    OdpowiedzUsuń
  7. GENIALNY . Te zwiastuny do świetny pomysł . :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mam siły pisać jest 1 w nocy. Po prostu przeczytałam. faaajny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny rozdział *.* Nie dawaj zapowiedzi bo po tym będę jeszcze bardziej niecierpliwa xD

    Kicia xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny <3 a ze zwiastunami dobry pomysł :D czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń
  11. kocha TOOOOOO <3333 *-*

    OdpowiedzUsuń
  12. tak chcemy zwiastun do tłumaczki mam pytanie nie rozumiem każdy w tym fan fiction ma wisiorki(bratnie dusze)?

    OdpowiedzUsuń
  13. dopiero we wtorek ? to bardzo długo , już strasznie nie moge sie doczekać

    OdpowiedzUsuń
  14. Super pomysl ;) uwielbiam :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten rozdział jest suuuper! Naprawdę! Jak najszybciej przetłumacz nowy. Ale sądzę, że nie dawaj zwiastunów, bo to trochę psuje akcję ;)

    OdpowiedzUsuń